Dziś znów lalkowy portret... coś ostatnio lubię portrety. Tego dziewczątka nie planowałam, kupiłam ją całkowicie spontanicznie. Natknęłam się na nią w sklepie całkowicie nie lalkowym. Stała sobie w kąciku w korzystnej cenie ... spodobała mi się ta chłopczyca, i wylądowała w koszyku. A teraz stoi dumnie w kolekcji radując mnie prześliczną radosną buzią.
Teoretycznie nie zbieram Barbie Fashionistas ... teoretycznie, bo mam ich całe pudło, hahahahah. Nie mogę się oprzeć jak widzę śliczną lalkę w korzystnej cenie, która odzwierciedla dzisiejszy świat i jego różnorodność. Tak sobie myślę, że Mattel wypuszczając na rynek tak różne lalkowe ciała (od małego, po wysokie a także pulchne ciałko) wstrzelił się w dziesiątkę w rynek i wypełnił lukę lalkowo/kulturową, którą zionęło już od dłuższego czasu. Te lalki tak idealnie odzwierciedlają różnorodność i inność każdego z nas. A zerkając na zapowiedzi, nowych looków, jestem przerażona, bo wcale ich nie kolekcjonując, chyba będę musiała kupić drugie pudło z przeznaczeniem dla Barbie Fashionistas.
Też mam ten mold, ale w wersji bladolicej :)
OdpowiedzUsuńhttp://porcelanowelale.blogspot.com/2019/05/mietowowosa.html
Obiecuję sobie, że tyle co mam to wystarczy :) czy wytrzymam? tego nie obiecuję :P
Pozdrawiam :)
Właśnie zobaczyłam u Ciebie tę pannę jak określiłaś, "w wersji bladolicej" i muszę Tobie powiedzieć, że jestem w ciężkim SZOKU!!!, że to ten sam mold!! SZOK!!
UsuńNajwiększym zaskoczeniem jest fakt, że niedawno panna z zielonymi pasemkami też do mnie przybyła w czteropaku, (planuje mu poświęcić osobny post), ale w życiu bym się nie zorientowała, że to ten sam mold!!! Teraz im się przyjrzę naprawdę z uwagą!!! no ze zdumienia wyjść nie mogę! Ale mi tu ćwieka zabiłaś :D
Buziak i pozdrawiam :*
Tak, kolejna bardzo aktualna lalka. Też jest na mojej liście życzeń ;-)
OdpowiedzUsuńOj, zbieram te bestie, choć przed totalnym szaleństwem, ratuje mnie na szczęście ich sztywność. To posunięcie Mattela naprawdę trudno zrozumieć...
Oj, to mnie rozumiesz :) ... i pięknie je określiłaś ... Bestie! och jak to do nich pasuje!! Na mnie sztywność ich ciałek niestety nie działa :( to posunięcie Mattela pod względem wizerunkowym jest fatalne i nie zrozumiałe, ale niestety trzeba przyznać, że pod względem finansowym/ekonomicznym rozbili bank ... zamiast jednej kupujesz dwie ... a jeszcze jak wypuszczą ciałko MTM w rozmiarze petite?? Normalne jest, wysokie tez już się pojawiło, jest ruchome plus size a i męskie się pojawiło. Nic tylko przesadzać ... eh, tylko te monety ...
UsuńŚliczna i taka wesoła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) prawda, że jak się na nią patrzy to ona taka radosna? aż się człowiekowi udziela :)
UsuńOh yes, some of these dolls are hard to resist. Years ago I collected the So In Style Barbies. The price was right so each time I returned to the store, I heard the call of the dolls and could not resist. I have a small village of them....
OdpowiedzUsuńOh, I know you understand me :D
UsuńSo in Style Barbie are beautiful <3
I am not surprised that you also let yourself be carried away by their charm!
Hugs!!!!
wspaniała kobitka Ci się trafiła!!!
OdpowiedzUsuńi tak - koniecznie dokup PUDŁO ♥
Hahahaha :D Inka, jesteś niesamowita!! :*
UsuńA pudło kupię na pewno!! ;)
Urocze dziewczę .
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :*
UsuńFaktycznie ma bardzo promienny wyraz buzi - miło na nią patrzeć :) W Dziwaczkowie mieszka całe stado lalek których "zasadniczo" nie zbieram - nie zwracają na to uwagi.... ;)
OdpowiedzUsuń"całe stado lalek, których "zasadniczo" nie zbieram - nie zwracają na to uwagi" zrobiłaś mi dzień/wieczór kochana!! sprawiłaś, że to ja dziś mam promienny uśmiech na buzi :D
UsuńDziękuję :*
Thank you Linda! I'm afraid you might be right about the newest fashionistas :D
OdpowiedzUsuńHugs!