poniedziałek, 6 stycznia 2020

W Nowy Rok patrzę przez różowe okulary

Jakże przewrotny jest los ... idąc przez życie spotykamy po drodze wielu ludzi, przychodzą, trochę nam potowarzyszą potem odchodzą, a potem przychodzą inni ... ale pasja jest w nas zawsze, czasem trochę uśpiona, a czasem niespodziewanie wybucha wielką ekspresją i tęsknotą ... zebrało mi się na przemyślenia w Starym/Nowym Roku, ale jakby nie było to właśnie czas, w którym dokonujemy podusmowań i stawiamy sobie nowe cele. Ich wynikiem jest postanowienie powrotu do blogowania. Wydaje się to dziwne w dobie tak popularnych serwisów społecznościowych jak facebook, instagram, twittera itp. ale gdy wracam do dawnych wpisów, zdjęć dochodzę do wniosku, że ta forma jest najtrwalsza i doskonale spełnia moje potrzeby.
W nowym roku postanowiłam trochę Pikulinę rozruszać twórczo, myślę o jakimś fajnym projekcie  ... patrzę w ten rok przez różowe okulary, a moja Proudly Pink Barbie na pewno mi w tym pomoże.

16 komentarzy:

  1. Witaj z powrotem...
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
    Czekam na wpisy na Twoim blogu z niecierpliwością i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawzajem wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :* i dziękuję za tak miłe i ciepłe powitanie :* mam nadzieję, że nie zawiodę :)

      Usuń
  2. Cieszę się, że znowu jesteś. Jestem na fb, ale wolę bloga. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i żeby zawsze było różowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, ja też się cieszę z powrotu, zapał jest ogromny! Najważniejsze to wytrwać! Też jestem na FB i wolę bloga ale spróbuję to jakoś połączyć :)
      Dziękuję za życzenia, dla Ciebie również wszystkiego najlepszego! :)

      Usuń
  3. Cieszę się że wracasz.
    Piękna lalka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elena :* też cieszę się z powrotu1

      Usuń
  4. Witaj i życzę
    Szczęśliwego Nowego Roku! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj kochana :* dla Ciebie również szczęśliwego Nowego Roku, oby był lepszy niż ten który minął!

      Usuń
  5. trzymam kciuki z Twoja Pink!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo właśnie! ona jest Twoja, czyli słusznie podejrzewałam oglądając fotki na fb! świetnie! cieszę się

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to moja panna :) .... zdobycz można by rzec :)
      Pozdrawiam serdecznie :*

      Usuń
  7. Cieszę się, że wracasz do blogowania :-)
    Serwisy społecznościowe to zwykły śmietnik. Jak w kontenerze na odpadki, znajdzie się tam wszystko. Ale pereł brak. I żywot tego jest bardzo krótki. Za to leniwym ludziom XXI w. daje złudne poczucie, że gdzieś są, coś robią... choć bez dużego wysiłku.
    Nigdy nie żałowałam, że nie dałam się uwieść temu społecznościowemu wyścigowi gryzoni. Po prostu nie widziałam tam niczego, co by mnie wzbogaciło w sposób adekwatny do cennych godzin życia, poświęconych na wlepianie oczu w ekran.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się :) nie jest to łatwe, bo codzienność i praca przytłaczają, ale to właśnie lalki sprawiają, że można odetchnąć i się odnaleźć w świecie z coraz bardziej pokręconymi wartościami ... pogląd na serwisy społecznościowe podzielam w całkowicie!!!
      Również Cię pozdrawiam i oczywiście ściskam mocno :)

      Usuń
  8. Glad to see you back Pikulina. I am still committed to blogs. I feel that each platform has a specific purpose. But a blog is more personal and allow you to really go into depth with the subject matter, which in our case, is dolls! Welcome back!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank yoy and nice to see you on my blog April.
      Yes, I agree with you! Blog it is place where we can really delve into our beloved topic!

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny mojego bloga, a jeśli zechcesz pozostawić swoją opinię sprawisz mi jeszcze większą radość! :)