Praca, praca, dużo pracy do tego wakacje ... i zrobiła się niezła luka w lalkowaniu. Postanowiłam więc jak najszybciej nadrabiać zaległości zarówno w pisaniu jak i czytaniu moich ulubionych blogów. Przepraszam Was za taką "dziurę", ale proza życia niestety czasem zmusza do postawienia priorytetów w kolejności, które nie zawsze Nam odpowiadają.
Dziś nadrabiam zaległości fotograficzno-wyzwaniowe. Szumnie powiedziane ... jestem do tyłu z czterema tematami a nadrabiam jeden. Zaczynam więc ...
"M" jak maska.
Miało być szumnie kolorowo, brokatowo i piórkowo ... pięknie, ładnie ale na to trzeba czasu. Tego nie miałam, ale, ale ... niedawno trafiła do mojego domu paczuszka z zapakowanymi płytami CD. Jedno spojrzenie i już wiedziałam, że potraktowane jako wypełniacz ścinki miękkiej tkaniny nie wylądują w koszu. W geometrycznej stylizacji i połączeniu ze sztuczną skórą powstała kurteczka, do której dorobiłam automatycznie skórzany dół. Po skończeniu kostiumu, przyszło mi namyśl, że przecież mam zaległy temat a przygotowany komplet wymagał jedynie zrobienia prostej w formie maski! Rolę tajemniczej, wyzwolonej kobiety powierzyłam Tashy. Stwierdziłam, że idealnie nadaje się do tej stylizacji. Też tak myślicie?
Doskonały wybór modelki! Idealnie pasuje i do tego stroju i do tematu z maską... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu :) zarówno za miły komentarz jak i odwiedziny! Pozdrawiam Ciebie serdecznie :)
UsuńBędę monotonna, ale w pełni zgadzam się z wpisem Olli123 i dołączam
OdpowiedzUsuńślę serdeczne pozdrowienia :)
Ewka nie jesteś monotonna ;) dziękuję za pozdrowienia i oczywiście odwzajemniam. Miło Was dziewczyny powitać po tak długiej przerwie!
UsuńCzekam na pozostałe literki - pewnie będą również ciekawe :D
UsuńPozdrawiam :)
Świetna maska!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Kombinowałam, chciałam robić nie wiadomo co a tu jak zwykle stara zasada nie zawiodła ... prostota najlepsza :D
UsuńZdecydowanie to rola dla niej ! :)
OdpowiedzUsuńJa też mam zaległości w alfabecie ... :(
Nie przejmuj się Katarzyna :) zaległością nadrobimy! ważne, że jeszcze chęci są :D
UsuńKurczę - ledwo poznałam, że mam tę samą lalkę! ;-)
OdpowiedzUsuńKida :D to by znaczyło, że maska udała mi się znakomicie :) Pozdrawiam serdecznie :D i dziękuję za odwiedziny!
UsuńDziękuję bjork82, zarówno za komentarz jak i odwiedziny :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńrecykling zyskał jakże wyrafinowaną formę! jestem pod wrażeniem - i góry i dołu kreacji - to już nie Tasha - to tajemnicza Zorrina!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zorrina ... bardzo podoba mi się wymyślone przez Ciebie imię! Dziękuję za odwiedziny :)
UsuńSuper zdjecia!!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMnie też się podobają :) czasem uda mi się zrobić zdjęcie tak by wyglądało tak jak chcę. Niestety przeważnie jest odwrotnie :( Odwzajemniam pozdrowienia i dziękuję za miły komentarz i odwiedziny :)
UsuńMinimalizm i prostota to największa siła - maska BARDZO mi się podoba, jest tajemnicza i sexy :)
OdpowiedzUsuńMarta, nawet nie wiesz jak jest mi miło, czytać taki komentarz. Dziękuję i cieszę się, że maska Ci się spodobała!
Usuń