Dzisiejszy post sponsoruje literka K ... jak kamień szlachetny? Zastałam ostatnio moją Lunę buszującą w mojej szkatułce z koralikami. Pomyślałam, że będzie to bardzo dobry materiał na fotograficzne wyzwanie.
Lunie spodobała się kolia z hematytów, Nie dziwię się, też ja bardzo lubię :D
Koniec końców Luna wybrała jednak kolię z jadeitu. Myślę, że wybrała idealnie, pasują do jej sukienki :)
Łał! tyle szczęścia na raz i w dodatku można w czym wybierać :D
OdpowiedzUsuńFajnie uchwyciłaś temat :D
Pozdrawiam :)
Oj tak, Luna miała w czym wybierać :) trochę się tego uzbierało :)
UsuńSlicznie Lunę ubrałaś , jestem zachwycona wigiem, sukienką i wogóle całą stylizacją. Pomysł na realizację literki K świetny :)
OdpowiedzUsuńAniu, Dziękuję :) Sukienka jest produkcji Simba, od jakiejś lalki, której do tej pory nie mogę zidentyfikować. Tak jakoś próbowałam ubrać w nią Lunę i okazało się, że pasuje :)
UsuńFantastyczny pomysł ze szkatułką pełnych szlachetnych kamieni a Mała wygląda słodko!
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu :) mnie zaskakuje fakt, że ona za każdym razem potrafi wyglądać zupełnie inaczej :) to tak jakbym za każdym razem miała inną lalkę :)
UsuńPomysłowe foteczki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBjork82, dziękuję! Również pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
UsuńGratuluję pomysłu.
OdpowiedzUsuńAdelino, dziękuję bardzo :) cieszę się, że moja interpretacja się Tobie spodobała!
UsuńKamień szlachetny to dobry wybór :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Szczerze mówiąc gdybym mieszkała blisko morza, pewnie zamieściła bym zdjęcie lalki przy tablicy Kamień Pomorski :) niestety mieszkam w centrum polski a do urlopu mam jeszcze trochę czasu :(
UsuńVery original choice, lovely! ^_^ Linda
OdpowiedzUsuńLinda thank you for your nice comment and visit my blog. Keep in touch
Usuń