Łyżka głęboka no .... wyzwaniowe posty notorycznie mi się opóźniają. Nic ważne, że jest. Od samiuśkiego początku Luna planowała sesję w chochli, ale namówiłam ją na jeszcze parę innych zdjęć :)
Mikilu, dziękuję za odwiedziny i dołączenie do grona obserwujących :) Mam nadzieję, że miło tu spędzisz czas :) Oczywiście nie omieszkam zajrzeć i do Ciebie :)
Dziękuję, Aniu za miły komentarz :) i jednocześnie muszę CI przyznać rację! Gdy ostatnio widziałam gdzieś Lunę w oryginale i bez makijażu to z niej faktycznie mały brzydalek :) no ale nawet największa potwora gdy jest kochana to pięknieje :D
Pomysł z chochlą - super! Ja w ogóle podziwiam, że się komuś chce takie długoterminowe wyzwania podejmować, mi się odechciało po bardzo lalkowym sierpniu dwa lata temu, kiedy zdjęcie trzeba było dodać codziennie. Potem wzięłam udział tylko w takim krótkim, pięciozdjęciowym.
Mangusta :) dziękuję!!! Jak tylko przeczytałam hasło "Ł jak łyżka" to wiedziałam, że to nie będzie łyżka tylko musi być obowiązkowo chochla :D Ale z podejmowaniem wyzwań trafiłaś w sedno ... Dziś nie wiem czy bym się podjęła następnego. Podejmując wyzwanie Maveriki myślałam, dam radę, nie pękaj, będzie fajnie ... a w rzeczywistości?? notorycznie spóźnione posty :D heheh ale to nic nie martwię się najważniejsze, że jest frajda przy realizacji zdjęć i wyborze odpowiedniej modelki :) ale codziennie nie dałabym rady dodawać zdjęć, więc w tym przypadku to ja akurat Ciebie podziwiam, ze dałaś radę!
Madith Anera dziękuję :) o to chodziło i cieszę się, że Ci się podoba :D co do "wyzwania" to niech Ci nie będzie żal tylko podejmuj wyzwanie!! Maverika pisała, że można dołączyć w każdym momencie, ja zaczęłam od literki "C jak cekin" wiec aparat do ręki i działaj z nami :) Pozdrawiam serdecznie!!
Dziękuję Robotico Fraky :) mogłam się pomylić co do Twojej kruszynki, niestety nie widziałam na żywo Twojej laleczki! a wygląda prześlicznie :) no i na pewno jest mniejsza od Luny! :D
Nice photographs, your little doll is very sweet!
OdpowiedzUsuńThank you Linda for your visit and nice comment: D Hugs!
UsuńPrzecudna jest ta Twoja Luna :D
OdpowiedzUsuńChochla wymiata :D a i szuflada z łychami - fajny pomysł :D
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Ewka :) Miło mi, że do mnie zaglądasz! a jeszcze milej gdy zostawiasz tak ciepły komentarz! :D
UsuńJaki to musi być drobiazg, że się w łyżce zmieścił:)
OdpowiedzUsuńLuna to rzeczywiście drobiazg choć ostatnio wydaje mi się duża ... chyba uruchamia mi się małe chciejstwo na jeszcze mniejszą lokatorkę! :)
UsuńJejku :O
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :D
Bardzo fajny blog, więc zacznę Cię obserwować ;)
Mikilu, dziękuję za odwiedziny i dołączenie do grona obserwujących :) Mam nadzieję, że miło tu spędzisz czas :)
UsuńOczywiście nie omieszkam zajrzeć i do Ciebie :)
Słodkie zdjęcia Twojej Małej...pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu, dla ciebie również ślę cieplutkie pozdrowienia :)
UsuńCiągle zachwycam się , jak bardzo odmieniłaś tego małego brzydalka. Teraz to słodka panienka jest . I jak ślicznie ubrana.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aniu za miły komentarz :) i jednocześnie muszę CI przyznać rację! Gdy ostatnio widziałam gdzieś Lunę w oryginale i bez makijażu to z niej faktycznie mały brzydalek :) no ale nawet największa potwora gdy jest kochana to pięknieje :D
UsuńPomysł z chochlą - super! Ja w ogóle podziwiam, że się komuś chce takie długoterminowe wyzwania podejmować, mi się odechciało po bardzo lalkowym sierpniu dwa lata temu, kiedy zdjęcie trzeba było dodać codziennie. Potem wzięłam udział tylko w takim krótkim, pięciozdjęciowym.
OdpowiedzUsuńMangusta :) dziękuję!!! Jak tylko przeczytałam hasło "Ł jak łyżka" to wiedziałam, że to nie będzie łyżka tylko musi być obowiązkowo chochla :D Ale z podejmowaniem wyzwań trafiłaś w sedno ... Dziś nie wiem czy bym się podjęła następnego. Podejmując wyzwanie Maveriki myślałam, dam radę, nie pękaj, będzie fajnie ... a w rzeczywistości?? notorycznie spóźnione posty :D heheh ale to nic nie martwię się najważniejsze, że jest frajda przy realizacji zdjęć i wyborze odpowiedniej modelki :) ale codziennie nie dałabym rady dodawać zdjęć, więc w tym przypadku to ja akurat Ciebie podziwiam, ze dałaś radę!
UsuńAle maleństwo... świetnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńAż mi żal, że sama żadnego "wyzwania" nie podjęłam, bo idea wygląda kusząco.
Madith Anera dziękuję :) o to chodziło i cieszę się, że Ci się podoba :D co do "wyzwania" to niech Ci nie będzie żal tylko podejmuj wyzwanie!! Maverika pisała, że można dołączyć w każdym momencie, ja zaczęłam od literki "C jak cekin" wiec aparat do ręki i działaj z nami :) Pozdrawiam serdecznie!!
UsuńCudna ;) I jak coś, moja Kruszynka nie jest BJD ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Robotico Fraky :) mogłam się pomylić co do Twojej kruszynki, niestety nie widziałam na żywo Twojej laleczki! a wygląda prześlicznie :) no i na pewno jest mniejsza od Luny! :D
UsuńOj cudne to pierwsze zdjęcie w chochli :) Bardzo podoba mi się perspektywa, z której zrobione jest zdjęcie i kolory - naprawdę bosko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marta :) jest mi niezmiernie miło, że do mnie zaglądasz i pozostawiłaś tak miły komentarz w moim "dzienniczku" :D
Usuń